Każdy człowiek jest wyjątkowy. Posiada unikalne umiejętności, cechy i potrzeby. Zrozumienie i akceptacja tej różnorodności to klucz do budowania bardziej inkluzywnego społeczeństwa – zarówno w codziennym życiu, jak i w miejscu pracy. Jednym z najważniejszych elementów tej różnorodności jest neuroróżnorodność, czyli różnice w funkcjonowaniu mózgu, które wpływają na sposób, w jaki uczymy się, postrzegamy świat i radzimy sobie z emocjami. O tym, czym jest neuroróżnorodność i jak wykorzystać jej potencjał w miejscu pracy rozmawiałyśmy w 22 odcinku podcastu Tu się testuje.
Lepiej żartować niż chorować
Daria Dobrzańska
Co to jest neuroróżnorodność?
Neuroróżnorodność (ang. neurodiversity) to termin, który opisuje odmienności neurobiologiczne i funkcjonowanie ludzkiego umysłu. Te różnice wpływają na takie aspekty jak: uwaga, percepcja, uczenie się, zachowania społeczne i reakcje emocjonalne. W ramach neuroróżnorodności mieści się wiele zaburzeń, które – choć często stygmatyzowane – niosą za sobą ukryty potencjał:
- Spektrum autyzmu – kojarzone z wybitnymi zdolnościami analitycznymi i umiejętnością rozwiązywania problemów.
- ADHD – często łączone z kreatywnością, wielozadaniowością i podejmowaniem skalkulowanego ryzyka.
- Dysleksja i dysgrafia – cechujące się zdolnością do zapamiętywania informacji werbalnych i snucia angażujących opowieści.
- Depresja i zaburzenia lękowe – nierzadko rozwijające wrażliwość i empatię wobec innych.
- Zespół Tourette’a – zaburzenie widoczne, ale rzadkie, które przypomina o tym, jak ważne jest zrozumienie i akceptacja.
Wielkie umysły o niezwykłych możliwościach
Przykłady osób, które zrewolucjonizowały świat dzięki swoim unikalnym zdolnościom, to dowód na to, jak neuroróżnorodność może stać się siłą napędową sukcesu. Albert Einstein, Isaac Newton, Agatha Christie, a nawet współczesny Elon Musk – wszyscy oni żyli lub żyją z różnymi formami zaburzeń neuroróżnorodności. Ich historie to inspiracja, ale również przypomnienie, że każdy umysł ma potencjał, który warto rozwijać.
Agatha Christie miała dyslekcję i dysgrafię, a napisała 80 książek.
Neuroróżnorodność a miejsce pracy
Potencjał i wyzwania
Neuroróżnorodność może stanowić ogromny atut w miejscu pracy. Międzynarodowe korporacje już dziś dostrzegają, że różnorodne umysły wzmacniają innowacyjność, produktywność i konkurencyjność. Kluczowe jest jednak stworzenie środowiska pracy, które pozwoli wszystkim pracownikom na wykorzystanie swoich mocnych stron.
Niestety, rzeczywistość często odbiega od ideału. Firmy deklarujące inkluzywność w ramach inicjatyw CSR czy Diversity & Inclusion nierzadko ignorują podstawowe potrzeby pracowników:
- Hałas w open space’ach, który jest trudny do zniesienia dla osób w spektrum autyzmu.
- Brak elastyczności w godzinach pracy, co utrudnia funkcjonowanie osobom z ADHD czy zaburzeniami lękowymi.
- Niedostosowanie przestrzeni biurowej do potrzeb osób z niepełnosprawnością fizyczną lub sensoryczną.
Ignorowanie różnorodności językowej i kulturowej
Jednym z przykładów wykluczenia jest brak uwzględnienia pracowników, którzy nie mówią w języku lokalnym. Jeśli ogłoszenia, komunikacja wewnętrzna czy ważne akcje odbywają się wyłącznie w jednym języku, osoby te zostają wyłączone z pełnego uczestnictwa w życiu firmy.
To nie jest tak, że jest moda. Nie jest tak, że ktoś dostał szczepionkę, a w niej autyzm. Jak by to było takie proste, to medycyna rozwiązałaby już większość problemów.
Społeczeństwo i neuroróżnorodność
W Polsce podejście do neuroróżnorodności wciąż wymaga pracy. Z jednej strony spotykamy się z ostracyzmem społecznym i hejtem w internecie, zwłaszcza wobec dzieci z niepełnosprawnościami. Z drugiej strony – istnieje ryzyko popadnięcia w skrajność polegającą na nadmiernym idealizowaniu i „poklepywaniu po plecach” zamiast realnej pomocy.
W Stanach Zjednoczonych standardy takie jak ADA (Americans with Disabilities Act) zobowiązują pracodawców do dostosowania miejsc pracy i przestrzegania praw osób z niepełnosprawnościami.
Co możemy zrobić?
W firmach
- Dostosowanie przestrzeni pracy
- Wyciszone pomieszczenia.
- Biurka dostosowane do różnych potrzeb.
- Elastyczne godziny pracy i możliwość pracy zdalnej.
- Szkolenia dla zespołów
- Zwiększanie świadomości na temat neuroróżnorodności.
- Eliminowanie stereotypów dotyczących „dziwnych” czy „roszczeniowych” pracowników.
- Inkluzywna komunikacja
- Organizowanie spotkań i tworzenie materiałów w językach dostępnych dla wszystkich członków zespołu.
W społeczeństwie
- Edukacja
- Promowanie wiedzy o neuroróżnorodności w szkołach i mediach.
- Akceptacja różnic
- Wspieranie indywidualnych potrzeb i mocnych stron każdego człowieka.
- Reagowanie na dyskryminację
- Walka z hejtem w internecie i otwarte wspieranie inicjatyw promujących różnorodność.
Podsumowanie
Neuroróżnorodność to coś więcej niż różnice w funkcjonowaniu mózgu. To potencjał, który – jeśli odpowiednio wykorzystany – może przynieść korzyści całemu społeczeństwu. Każdy z nas może coś zmienić: od wspierania inkluzywności w pracy, przez edukację, po budowanie środowiska, w którym każdy czuje się akceptowany.
Różnorodność to siła. Warto o nią dbać.
Dodaj komentarz